Nie żyje Jury Humianiuk, białoruski poeta |
Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jurego Humianiuka, poety zaangażowanego w obronę wolności na Białorusi, który wypadł z 9 piętra internatu w Grodnie. Zdaniem Polskiej Agencji Prasowej: „Jak napisała opozycyjna gazeta „Nasza Niwa” matka dziennikarza sugeruje, że mogło to być zabójstwo. Milicja wstępnie skłania się ku wersji samobójstwa. Internat znajdował się w pobliżu domu, w którym dziennikarz mieszkał. Latem 2011 r. podczas akcji milczących protestów w Grodnie - kiedy to demonstranci zbierali się na centralnych placach miast, klaszcząc lub tupiąc, ale nie wznosząc żadnych haseł antyrządowych - Humianiuk został aresztowany na 12 dni”. W rozmowie z „Zeszytami Poetyckimi” mówił otwarcie: „Niestety, inwigilacji władzy podlega Białoruski Związek Pisarzy, w którym są wyłącznie literaci lojalni. Trzeba pamiętać, że cenzurze podlegają na Białorusi wszystkie państwowe wydawnictwa i czasopisma, tylko w podziemnym nurcie poezja ma szansę na niezależność...
|
Więcej…
|
|
Maciej Herman, Marcin Orliński - Widoki – wernisaż |
Artpub Galeria zaprasza na wernisaż online: http://artpubgaleria.blogspot.com/
Tym razem wystawa fotograficzno-poetycka „Widoki” z udziałem Macieja Hermana i Marcina Orlińskiego.
|
Więcej…
|
„Toca” Magdaleny Gałkowskiej już w sprzedaży! |
Marcin Orliński: Nie wiem, czy poezję Magdaleny Gałkowskiej da się w jakikolwiek sposób zdefiniować, ale jednego jestem pewien: te wiersze mają formę ciekłą. Słowa nie rozchlapują się tu o przedmioty, ale dopasowują do nich, nadając im określoną fakturę i barwę. Poetka potrafi twórczo wykorzystać możliwości jakie daje język i opowiedzieć własną, przekonującą historię. Formalna płynność okupiona zostaje jednak okrutnie. Tytuł tomu, który nawiązuje do średniowiecznych tortur wodnych, można bowiem odczytać jako sugestię, że wszelki życiodajny ruch, w tym ruch miłości czy aktywności twórczej, zawsze się wiąże z bólem i utratą. Melancholia to jednak nie jedyny klucz do tej poezji. Z tym, co ucieka, Gałkowska potrafi bowiem prowadzić zaciekłą walkę.
|
Więcej…
|
|
Boris Vian wg Łukasza Wróbla |
Łukasz Wróbel: „W Polsce postać tego francuskiego pisarza jest znana. „Piana dni”, „Jesień w Pekinie” i inne jego utwory prozatorskie stanowią obiekt miłości licealistów i studentów. Po raz pierwszy jednak polski czytelnik może zderzyć się z wierszami Viana. Ten zaś aspekt jego twórczości nie został u nas rozpoznany. Garść wierszy wydrukował niegdyś na łamach „Okolic” Jerzy Menel (1989, nr 1), Bartek Chaciński z kolei opublikował przekład piosenki „Dezerter” wraz z artykułem o jej autorze w „Machinie” czternaście lat temu (1998, nr 6). Tym większym więc zaskoczeniem jest dwujęzyczny (!) zbiór wierszy Viana przetłumaczonych przez Alicję Ślusarską oraz Dariusza Dziurzyńskiego i opublikowanych przez Wydawnictwo „Zeszytów Poetyckich”. Pięknie wydany tomik, tekst oryginalny podawany wraz z tłumaczeniem oraz Vian – jeden z wariatów powojennego Paryża. Czyż można chcieć więcej?”
|
Więcej…
|
I Ogólnopolski Konkurs Rymkiewiczowski |
W Teatrze Letnim Milanowskiego Centrum Kultury 27 października odbył się Finał Ogólnopolskiego Konkursu Rymkiewiczowskiego, którego organizatorem było Stowarzyszenie Rozwoju Obywatelskiego z Milanówka. W pierwszej części odbyło się seminarium naukowe poświęcone twórczości Jarosława Marka Rymkiewicza, mieszkańca Milanówka. W Konferencji udział wzięli prof. Ewa Paczoska (UW), prof. Andrzej Nowak (UJ), dr Marzena Woźniak-Łabieniec (UŁ), dr hab. Olaf Krysowski (UW) i Rafał A. Ziemkiewicz (pisarz i publicysta). Część oficjalną, galę wręczenia nagród w konkursie rozpoczął prof. Jarosław Rymkiewicz czytając własne wiersze z tomiku „Zachód słońca w Milanówku”. Wydarzenie pod patronatem m.in. „Zeszytów Poetyckich”, Instytutu Książki, „Odry”.
|
Więcej…
|
|
|
|
<< Początek < Poprzednia 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 Następna > Ostatnie >>
|
Strona 43 z 51 |