ZeszytyPoetyckie.pl
  • WYDARZENIA
  • DEBIUTY
  • KRYTYKA
  • POEZJA
  • START
Hanna Dikta już w sprzedaży! "Stop-klatka"

Z posłowia:

 

"Stop-klatka” jest opowieścią o relacjach córki z matką, o śmierci jednej z nich, o codzienności, żalu i metafizyce. Śmierć skadrowana przez poetkę gdy trzeba zniszczyć po bliskiej osobie okulary, Biblię i listy pisane z hospicjum posiada wiele wymiarów, choć na pierwszym planie trwa się tylko oddzielonym granicą koloru. Dla bohaterki stop-klatka zatrzymała się na dziewiętnastym roku życia, kiedy była świadkiem wynoszenia zwłok matki: „Potraktowali ją jak mebel, zniszczony stolik pod telewizor./ Może słusznie: włosy, które wypadły z prześcieradła,/ nie były przecież prawdziwe”. Od tamtej chwili „Nie ma teraz, jutro: zawsze jest przedwczoraj./ W ciele trzydziestolatki zabawna karlica”. Ta książka jest swego rodzaju poetyckim pamiętnikiem, silva rerum o dorastaniu bez kobiecego wzorca, szukaniu własnego języka i tożsamości, budowaniu relacji z mężczyznami. „Zamiast pocałunku - seks, zamiast snu - drzemka na peronie”.

Dikta prowadzi ciekawą i ryzykowną grę z czytelnikiem, jej Gestalt jest niespokojny, posiada kilka przeplatających się kobiecych natur – od kobiety z obozu piątego tańczącej kadosh, branej wcześniej w szpitalnej toalecie po retrospekcję z dziewczynką w komunijnej sukience. Na tle najnowszych kobiecych debiutów poetyckich Diktę wyróżnia indywidualne spojrzenie na historiozofię, remiks kultur, świadome kontrastowanie tradycji i ponowoczesności („Bywam obiema, zwęgloną Dorą i przechrztą Rachelką” z wiersza „Podwójna”). Dikta jest również wnikliwym obserwatorem namiętności do sztuki powielającej szaleństwo, jak w ironicznym wierszu „Kochała tylko van Gogha”, w którym pani od polskiego w przyciasnym gorsecie nuciła w autobusie pastorałkę i „namalowała Słoneczniki/ śliną na kasowniku”. Stąd może szukanie przez bohaterkę ratunku w lunaparkach i cudzych pamiętnikach, drobna celebracja własnej empatii.

Jedną z motoryk „Stop-klatki” jest częsty powrót do stanów granicznych czy ukazywanie w nowych kontekstach przedmiotów posiadających dłuższą żywotność od nas. Przywołana wcześniej peruka matki pojawi się później przy okazji intymnych relacji z mężczyzną, który „prosił, żeby go w niej kochała.// Przyglądając się swojemu odbiciu w szybie, pomyślała,/ że z profilu coraz bardziej przypomina matkę”. Hanna Dikta stworzyła bohaterkę transgresyjną, przekraczającą granice kultury i zastanych schematów, wielowymiarową, reinterpretującą śmierć. Niniejszym debiutem polska poezja funeralna wzbogaciła się o dojrzałą poetkę, która w intymny sposób potrafi mówić o sprawach najważniejszych – miłości i przemijaniu.

 

Dawid Jung

 

Tytuł: „Stop-klatka”

Autor: Hanna Dikta
Redaktor tomu: Dawid Jung

 

 

Cena: 19,50 zł

 

Płatność przelewem
Wpłata na konto:

 

Wydawnictwo „Zeszyty Poetyckie”

Ul. Gdańska 77

62-200 Gniezno

 

ING Bank Śląski

61 1050 1142 1000 0090 3031 6153


W celu przyspieszenia realizacji zamówienia prosimy o kontakt mailowy z redakcją:

Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

 
Copyright 2023 | ZeszytyPoetyckie.pl | Redakcja | Mapa serwisu | Regulamin

Akceptuję

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies

Serwis wykorzystuje pliki cookies m.in. w celu poprawienia jej dostępności, personalizacji, obsługi kont użytkowników czy aby zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie. Każdy może sam decydować o tym czy dopuszcza pliki cookies, ustawiając odpowiednio swoją przeglądarkę.

Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności i Regulaminie.

Twoja prywatność jest dla nas ważna

Właściciel serwisu gromadzi i przetwarza dane o użytkownikach (w tym dane osobowe) w celu realizacji usług za pośrednictwem serwisu. Dane są przetwarzane zgodnie z prawem i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Przetwarzanie części danych może być powierzone innym partnerom.


Przetwarzanie danych

Polityka Prywatności

Zmień ustawienia ciasteczek

Bezpieczeństwo w Internecie