ZeszytyPoetyckie.pl
  • WYDARZENIA
  • DEBIUTY
  • KRYTYKA
  • POEZJA
  • START
Krytyka
LIST, KTÓRY MIAŁ BYĆ RELACJĄ ZE SPOTKAŃ LITERACKICH U MOLIERA, ALE PO DRODZE ZGUBIŁ ZNACZEK I ZAGINĄŁ W NIEBYCIE

Radosław Wiśniewski

„Ty kanalio, Ty poeto”. Taki temat wystąpień starszych poetów, poprzedzony fatalną deklamacją przyszłych aktorów. Kurylak rozjedzie Szymborską, Miłosza i Różewicza, nie zostawiając na nich suchej nitki. Może obrazoburczy, ale budzi zaufanie całokształtem swojej postawy. Dłuski z pomysłem na wyjnie dla poetów, Anna Janko z mocnym, może nawet nazbyt osobistym, wyznaniem. I wreszcie nasz Karol, a jakże, powie coś, ale post scriptum i tak najważniejsze. Spod półprzymkniętych powiek:

- A na koniec i to: Jestem z Nowej Rudy, a to specyficzny świat i tych dwójki ludzi, wyciągających z bieda-szybu wiaderkiem trochę węgla, nie opisze mi ani Miłosz ani Szymborska.

Więcej…
 
O poezji Artura Międzyrzeckiego
W wielu wierszach współczesnych poetów poetycka teraźniejszość roztapia się pomiędzy czasem pamięci o przeszłości a projekcją marzeń o niej. Ponadto pęd historii sprawia, iż zacierają się granice czasoprzestrzenne pomiędzy epokami. Zgodnie z założeniami klasycyzmu w obraz czasu teraźniejszego wielu twórców wtapia przeszłość i równocześnie projektuje przyszłość. Także Artur Międzyrzecki nie chce jak Faulkner zawężać swego spojrzenia wyłącznie do jednej kategorii – przeszłości. Równocześnie wyznaje światopogląd antydospassowski nie uznając wyłącznie teraźniejszości...
Więcej…
 
Zapomniany depozyt
Pierwszy fragment rozpoznają wszyscy – to jeden ze słynniejszych wierszy lat dziewięćdziesiątych – „Dla Jana Polkowskiego” Marcina Świetlickiego. Drugi utwór stanowi na razie zagadkę. Jestem pewna, że gdyby pokazać go stu krytykom literackim, wszyscy jednym głosem orzekliby, że to plagiat wiersza Marcina Świetlickiego. Zapytani o dowód, odrzekliby, że nic prostszego, wystarczy porównać daty publikacji (druku) obu tych wierszy. Więc proszę – oto one: rok 1990 i rok 1985. Coś nie w porządku? Ależ wszystko się zgadza. Marcin Świetlicki drukował swój utwór na łamach pierwszego numeru „Tygodnika Literackiego”1, a drugi wiersz otwierał zbiór pt. „Nie podaję nikomu ręki” Sławomira Matusza, wydany w 1985 roku nakładem Piwnicy Literackiej „Remedium” w Sosnowcu2.
Więcej…
 
<< Początek < Poprzednia 21 22 Następna > Ostatnie >>

Strona 22 z 22
Copyright 2023 | ZeszytyPoetyckie.pl | Redakcja | Mapa serwisu | Regulamin

Akceptuję

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies

Serwis wykorzystuje pliki cookies m.in. w celu poprawienia jej dostępności, personalizacji, obsługi kont użytkowników czy aby zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie. Każdy może sam decydować o tym czy dopuszcza pliki cookies, ustawiając odpowiednio swoją przeglądarkę.

Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności i Regulaminie.

Twoja prywatność jest dla nas ważna

Właściciel serwisu gromadzi i przetwarza dane o użytkownikach (w tym dane osobowe) w celu realizacji usług za pośrednictwem serwisu. Dane są przetwarzane zgodnie z prawem i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Przetwarzanie części danych może być powierzone innym partnerom.


Przetwarzanie danych

Polityka Prywatności

Zmień ustawienia ciasteczek

Bezpieczeństwo w Internecie