Pound & Ginsberg & Sanburg o Ameryce |
Przekłady z angielskiego Adam Lizakowski
Ezra Pound 1885-1972
Ezra Pound urodził się w zamożnej rodzinie w miejscowości Hailey, która obecnie znajduje się w stanie Idaho. Jego dziadek był zastępcą gubernatora stanu Wisconsin. W 1908 roku wyjechał do Europy z myślą o porzuceniu Ameryki, być może na zawsze. We wczesnej młodości największy na niego wpływ mieli angielscy poeci i malarze z tak zwanej grupy Pre-Raphaelite powstałej w roku 1848 do której należeli: Dante Gabriel Rossetti, William Michael Rossetti, James Collinson, John Everett Millais, Frederic George Stephens, Thomas Woolner oraz William Holman Hunt. Trudno sobie wyobrazić współczesną poezję bez Ezra Pound. Jest on uważany za ojca nowego kierunku (modernist aesthetic in poetry), która narodziła się w pierwszych latach XX wieku. To on ten kierunek promował mieszkając w Europie. Był znany ze swojej bezinteresowności w pomaganiu innym, pomógł wielu pisarzom takim jak: W.B. Yeats, Robert Frost, William Carlos Williams, Marianne Moore, H. D., James Joyce, Ernest Hemingway, w szczególności we wspanialej pomocy i redakcji poematu T. S. Eliota pt. Ziemia Jałowa. Jego własny wielki wkład do poezji rozpoczyna się od definicji ogłoszenia nowego kierunku o nazwie Imagism (imagizm). Do tej grupy należeli poeci angielscy: Hilda Dolittle, Frank Stewart Flint, David H. Lawrence, i Richard Darlington oraz amerykańscy: William Carlos William, John Courtney , Scipwith Cannell and Amy Lowell. Czym jest imagizm? Według Pounda jest to dynamizm w poezji, który ma swoje korzenie w klasycznej poezji chińskiej i japońskiej. Poezja ta charakteryzuje się jasnością, precyzją, oszczędnością słowa i nawiązuje do tradycyjnego rymu i miary wierszowej. Pound mówił wprost: „tak układać wiersz aby była muzyczna fraza a nie metronomu”. Aby być w tym konsekwentny przez następne prawie pięćdziesiąt lat układał swoje pieśni, the Contos. W roku 1933 spotykał się z Mussolinim, w którym zobaczył wielkiego reformatora świata. Ulega propagandzie włoskiego faszyzmu, jawnie oskarża Żydów o wszelkie nieszczęścia i zło. W czasie drugiej wojny światowej występuje przeciwko rządowi Stanów Zjednoczonych w swych radiowych pogadankach. Po wojnie zostaje uznany za niepoczytalnego, dzięki czemu unika kary śmierci. Zostaje przywieziony do USA i skazany na wiele lat izolacji w szpitalu psychiatrycznym w Washington DC, z którego wyszedł dopiero po dwunastu latach. Wraca do Włoch i tam umiera. Po śmierci zostaje uznany za jednego z najważniejszych poetów amerykańskich (nie zrzekł się obywatelstwa amerykańskiego jak T.S. Eliot) oraz za jednego z najbardziej opiniotwórczych i najmniej samolubnych twórców XX wieku. Zawsze gotowy pomagać wszystkim, ale nie każdemu.
Cantico de Sole
Myślenie o tym czym Ameryka byłaby Gdyby klasycy mieli większy wpływ Pozbawia mnie snu.
Myślenie o tym czym Ameryka, Myślenie o tym czym Ameryka, myślenie o tym czym Ameryka byłaby
Gdyby klasycy mieli większy wpływ, Nunc dimittis*, pozwala tobie twój sługa, Pozwala tobie twój sługa Rozstać się w pokoju. Myślenie czym Ameryka, Myślenie czym Ameryka, Myślenie czym Ameryka była by Gdyby klasycy mieli większy wpływ… No cóż !!! Spędza mi sen z powiek.
*Nunc Dimittis (Kantyk Symeona) – pieśń, którą Symeon wyśpiewał biorąc małego Jezusa na ręce.
Allen Ginsberg 1924 -1998
Był synem rosyjskich emigrantów żydowskiego pochodzenia, urodził się na Brooklynie w Nowym Yorku. Poezja jego była pod dużym wpływem wielu poetów i stylów. Brał i chętnie korzystał ze wszystkiego co zaspakajało jego intelektualny głód. Z modernistów w szczególności: Ezra Pound, T.S. Eliot, Hart Crane i najbardziej wpływowy dla jego twórczości William Carlos Williams. Nie byli obcy jego poezji także wielcy poeci epoki angielskiego romantyzmu: Percy Shelley i John Keats. Wielokrotnie odwoływał się do jazzu, jego ulubieńcem był sławny saksofonista Charlie Parker. W swojej poezji nawiązywał również do korzeni różnych religii m. in. do buddyzmu i tradycji żydowskiej. Siebie natomiast uważał za spadkobiercę wizjonerskiej poezji, której pelerynę otrzymał od samego wielkiego wizjonera Williama Blade, angielskiego poety i malarza z XVIII wieku. Chętnie powoływał się na innego wielkiego poetę wizjonera z XIX wieku, Walta Whitmana.
Jestem przygotowany na problemy.
nie nadającej się do druku osobistej literatury, która pędzi 1400
żyjących w moich doniczkach oświetlonych pięcioma setkami słońc.
samochody wszystkie są innej płci.
kiedyś wyraźnie zobaczyłem Izraela Amtera. Każdy musiał być szpiegiem.
Lew zjadł Amerykę, odgryzł jej głowę
I came home and found a lion in my room... [First draft of “The Lion for Real” CP 174-175] Wróciłem do domu i zastałem lwa w moim pokoju [Pierwszy szkic do „Naprawdę Lew” CP174-175]
Lew spotkał Amerykę Na drodze przyglądali się sobie dwaj figuranci na skrzyżowaniu pustynnych dróg.
Ameryka wrzeszczała lew ryczał rzucili się na siebie Ameryka zdesperowana aby wygrać walczy bombami, miotaczami ognia, nożami, widelcami, łodziami podwodnymi.
Lew zjadł Amerykę, odgryzł jej głowę susami przesadził złote wzgórza to wszystko co można powiedzieć o Ameryce z wyjątkiem tego, że teraz jest ona lwim gównem rozrzucanym na pustyni.
Carl Sanburg 1878 -1967
Carl Sanburg urodził się w miasteczku Galesburg w stanie Illinois w rodzinie niepiśmiennych szwedzkich emigrantów. Od trzynastego roku życia zaczął pracować na siebie, najpierw jako rozwoziciel mleka, był murarzem, pomagał bogatym farmerom na farmach, pracował w hotelach jako służący, jako dźwigowy w kopalniach. Szkół żadnych nie ukończył, jego najważniejszą szkołą było życie a myślą przewodnią jego twórczości ciężko pracujący ludzie na swoje utrzymanie. Jego poezja jest o zmaganiu się człowieka ze swoim losem. Nikt nie musiał mu tłumaczyć różnicy pomiędzy biednymi i bogatymi, ani wyjaśniać zasady kapitalizmu, stąd też jego duże zainteresowanie socjalizmem. Swoją pisarką karierę rozpoczął jak dziennikarz w Chicago Daily News. Z Chicago przeniósł się do Milwaukee w stanie Wisconsin, gdzie pracował dla Wisconsin Social Democratic Party. Tam też został sekretarzem burmistrza miasta Emila Seidel w latach 1910-1912. Seidel był pierwszym socjalistycznym burmistrzem w wygranych wyborach powszechnych w Stanach Zjednoczonych. Sanburg do literatury amerykańskiej przeszedł nie tylko jako dwukrotnie nagradzany nagrodą Pulitzera w roku 1940 i w 1951, ale także jak autor bajek dla dzieci m. in. Rootabaga Stories i Rootabaga Pigeones, które były przeznaczone do jego trzech córek. W bajkach tych Sanburg odrzuca europejską tradycję o królach, pałacach, rycerzach i pięknych królewnach, dla których w Ameryce nie było miejsca, które według niego niczego dobrego by nie wzniosły do amerykańskiej kultury. Dlatego w jego bajkach dla dzieci są pociągi, drapacze chmur, ludzie ciężko pracujący na farmach. Jego najpopularniejszą bajką jest o Pięciu Wspaniałych Precelkach (Five Marvelous Pretzels).
Rząd
Rząd - słyszałem o Rządzie i poszedłem sprawdzić go. Powiedziałem przyjrzę mu się
bliżej gdy go zobaczę. Zobaczyłem policjanta ciągnącego pijaczka do lokalnego więzienia. To była akcja rządu.
Widziałem radnego chyłkiem idącego do biura z rana aby pogadać z sędzią. Później tego samego dnia sędzia uwolnił z zarzutów kieszonkowca, który pracował dla radnego. Znowu widziałem jak Rząd pracuje.
Widziałem rezerwistów mierzących z karabinów w tłum robotników, którzy próbowali powstrzymać innych robotników aby trzymali się z daleka od fabryki gdzie był strajk. To była akcja Rządu.
Wszędzie gdzie widziałem to, że Rząd składa się z ludzi, że Rząd ma krew i kości, ma wiele ust szepczących do wielu uszów, wysyła telegramy, mierzy z karabinów pisze rozkazy, mówi „tak” i „nie”.
Rząd umiera tak samo jak ludzie kładzie się do grobów i następny Rząd jest ludzki, składający się z bicia serca, ambicji, chytrości i pieniędzy tym wszystkim rządzi pieniądz wzięty i dany, pieniądz ukryty mówiący ściszonymi głosami.
Rząd jest tak samo tajemniczy i skryty, wrażliwy jak każdy ludzki grzesznik, dźwigający swoje grzechy, tradycje i geny przekazywane przez matki i ojców. |