ZeszytyPoetyckie.pl
  • WYDARZENIA
  • DEBIUTY
  • KRYTYKA
  • POEZJA
  • START
Tomasz Dalasiński - prezentacja

Konsumpcja scenografii, chodzenie w potrzebie

 

 

– nikt nie umie uśmierzyć? Nawet ja nie umiem?

Gdy myślę o ustępie, myślę, by cytować,

lecz babcie klozetowe myślą o turlaniu

 

Eurydyk w czarno-białych ustach Anny German.

Nic z tego nie wynika, a jeszcze umacnia

manierę podpieraną łagodzeniem bytu.

 

Pieniążek na talerzu wymusza okazję,

mimowolnie uchyla się rozkosz odpływu;

chciałbym oddać do końca, do ostatniej kropki.

 

 

 

Mówiąc do rzeczy świata tego i tamtego

 

 

: instrukcja zachowania masuje śmiertelność

(mieszkanie wesolutko zanurzone w kości)

– gdziekolwiek cię posłucham, tam będę korzystał

z bagażu w przeczekalni. Jak uwodzi mostek!

 

…Zapragnął wywoływać zamieszki w humorze

(„kto” ustawia się przeciw mąceniu tajemnic)

? Wieczór wpięty w jej pięty delikatnie puszcza

oczko w pończosze Duval. Gdzie są drzwi do klucza?

 

Mama wyprała szybę. Patrzymy kolejność

ograną z telewizji na potrzebę czasu.

Ręce, jeśli je ścisnąć, szumią w estetyce;

gdy uświadamiasz brzegi, brak mi doświadczenia.

 

 

 

Palcem

 

 

pogilać ducha – cóż za dowcip!, kiedy

naród w kapciach przysypia nad językiem

wieszcza. Dawno tam nie mieszkałem, dawno

nie ma środka, odsuwa się w pretensje

 

do przerw w krajobrazie. Niedorzeczna

ta zazdrość o erekcję myśli (o której

nam podadzą pana na kolację?) – naród

powróci w zdrowiu, będzie owocował,

 

będziemy rozsiadali wspaniałe wygody

jak skacowaną pościel w całej śmiertelności,

by budzić farty w lotto (przejęci do głębi),

by brudzić pysk ochotą (o, krzyczące gęby!)

 

na wszystko, co już było. Co jakby nie było

 

 

Sz. Sz.

 

 

 

Bach

 

 

młotkiem w Vivaldiego!, syknął skaleczywszy

paluszek o balladę (ciąłby szyldy w bramie,

lecz radio ma bezczelność być inne niż zawżdy).

Tymczasem zdaję misję z przebiegu raportu /

 

Tymczasem, zdaje mi się, podbiegł do aportu /

Jeśli miałeś dzieciństwo, napisz o dzieciństwie

(reklamo neonowa, świeć nad moją duszą!),

jeżeli miałeś mienie, przytul się do chleba.

 

Chciałbym odkupić winy, ale nic w portfelu,

kiedy rozkładam pranie, gdy wywieszasz rozpacz

– jakkolwiek nas nachodzi momencik słabości,

już zawsze będzie remont. Będziemy odtwarzać.

 

 

Adamowi Wiedemannowi

 

 

 

Wszystko, wszystko

 

 

wypada. Mi, a może ze mnie? Zdejmujesz

obowiązki jak spodnie lub twarz

 

adaptującą dziecko na potrzeby lustra,

które dubluje „które”, które parzy wargi,

 

które (to po raz czwarty) parzą przy całusach

(całunach?) kołujących tam, gdzie nas nie było.

 

Więc tak wygląda szczęście, o jakim wszyscyśmy

marzyli, ustępując zdradzie tajemnicy?

 

Krynicki gryzie język i nie odpowiada

niczemu, tak, niczemu nie można się dziwić

 

lub nie dziwić, prowadząc oko wzdłuż dekoltu,

łącząc ładne z ładniejszym. Więcej nam nie trzeba.

 

 

 

Postbielizna?

 

 

, gdy majtki kadrowane zdjęciem (dupa, jak mówią,

może przesłonić słoneczko) oddają oddech wzięty

w garść razem z katarem. Ile z tego zostanie

 

wybaczone? Komu? Nie pytasz

o spuściznę i co by się stało, wargi

 

zdeletowane przyjęciem ciepełka (bez

przerwy będę wpuszczał, trawił podorędzie),

gdzie leż na swoim miejscu jak potraf listopad,

 

umów wąsy przy rosie, zdejmij nogę z gazy –

 

o ranek tkwiący w ranie jak poręcz w przełyku,

nic bohatera w śpiewie. O to toczę pianę,

oto grożę ci Bogiem albo jego brakiem:

 

puk puk puk w płytę grobu. Nikt nie odpowiada.

 

 

Jego książkę można nabyć tutaj.

 

 

Tomasz Dalasiński – ur. 1986, poeta, publikował na łamach m.in. „Kresów”, „Toposu”, „Czasu Kultury”, „Odry”, „Tygla Kultury”, „Frazy”, „Zeszytów Poetyckich”, „Opcji”, „Rity Baum”, „Ha!artu”, „Wakatu”, „RED-a” i „Portretu”, okazjonalnie prozaik. Laureat X Tyskiej Zimy Poetyckiej (2010), stypendysta Miasta Torunia i dwukrotny stypendysta Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego w dziedzinie kultury, doktorant na toruńskiej polonistyce, redaktor naczelny czasopisma „Inter-. Literatura-Krytyka-Kultura”. Autor książek z wierszami porządek i koniec (2011) oraz Stosunki przegrywane (2013).

 

fot. Aleksandra Szwagrzyk 

 

 
Copyright 2023 | ZeszytyPoetyckie.pl | Redakcja | Mapa serwisu | Regulamin

Akceptuję

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies

Serwis wykorzystuje pliki cookies m.in. w celu poprawienia jej dostępności, personalizacji, obsługi kont użytkowników czy aby zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie. Każdy może sam decydować o tym czy dopuszcza pliki cookies, ustawiając odpowiednio swoją przeglądarkę.

Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności i Regulaminie.

Twoja prywatność jest dla nas ważna

Właściciel serwisu gromadzi i przetwarza dane o użytkownikach (w tym dane osobowe) w celu realizacji usług za pośrednictwem serwisu. Dane są przetwarzane zgodnie z prawem i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Przetwarzanie części danych może być powierzone innym partnerom.


Przetwarzanie danych

Polityka Prywatności

Zmień ustawienia ciasteczek

Bezpieczeństwo w Internecie