Paula Gotszlich – Nagroda im. Andrzeja Krzyckiego 2016 |
Sen albo Tren XIX
opowiadam o klęsce zjawia się tłum niezłaknionych których pokrzepiam
niosą wehikuł przyznają że to oni przez sześć dni zachęcali Boga do stworzenia człowieka
mmm… marzy nam się autodestrukcja
MAM 19 LAT I CHCĘ MIEĆ SWOJĄ OSOBOWOŚĆ marzy mi się
cud
Awangarda
Święta
Poczuł magię świąd i dziadek podrapał się po uchu. Ciocia Krysia jest już dziesięć lat na emeryturze, a w przyszłym roku będzie już lat JEDENAŚCIE. Pracowała 37 lat i 8 miesięcy w ZGH Orzeł Biały od momentu skończenia szkoły zawodowej (kiedyś napiszę na ten temat balladę, która wybuduje mi pomnik trwalszy niż ze spiżu).
Łamiemy białe lody, obalamy góry lodowe. Zapominamy się - nakładamy ziemniaki tak, jak nakłada się lody na gałki. Śpiewamy „Pójdźmy wszyscy do stajenki” i siedzimy przy stole. Nigdzie nie idziemy. Teraz lepiej jest patrzeć na rozpychające się żołądki niż na ludzi rozpychających się ramionami, bo ponoć w tym roku jest richtig fajno Betlejka.
Brat uśmiecha się dlatego, iż nie mówi się przy jedzeniu.
Wnętrze pokoju
Bądź wierny
Rosół z kury (czyt. rosół, skóry)
Rozlana zupa zwiastowała koniec świata, pięć dni po Zwiastowaniu Najświętszej Maryi Panny, gdy w kościele nie było już kolejki do spowiedzi, a rasistowska babcia piekła biszkopt zamiast murzynka.
Ludzie i psy się wtedy gubili, 45 minut szukaliśmy iksa (iks to imię psa od pani z matematyki) i każdy promień słońca był pusty jak promień koła, a z pustego i Salomon nie naleje do sklejonych talerzy.
Apel
1.
W tym mieście wywieszam apel ze zdjęciem, na którym wyglądam lepiej niż w Rzeczywistości (tam tkwię i przypuszczam, że marniejsze jest wszystko wobec innych wymiarów). Chodzimy. Ludzie chętniej głaszczą obcego psa, niż obcego człowieka – każdy pieszy dotyka teriera zamiast mnie i mojej rodziny.
2.
Powiedziano, iż na pierwszym miejscu jest antyk. Otóż czuję, że na pierwszym miejscu jest miłość. A na starą miłość najlepsza jest nowa miłość. A na starą miłość najgorsza jest nowa miłość.
3.
Nie wiem o czym jest apel, choć dotyczy każdego. Chodź, dotyczy każdego.
Nieszczęśliwe zakończenie
Paula Gotszlich – poetka, rocznik 1992, w latach 2012-15 studiowała filologię angielską w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej, obecnie na piątym roku polonistyki na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Publikowała m.in. w „Inter-”, „Helikopterze”, „Wyspie”, „Cegle”, „Nowej Gazecie Literackiej”, „Nowych myślach”, almanachu literackim Lustra (Fundacja Dużego Formatu, Warszawa 2013). Finalistka 10. edycji „Połowów” Biura Literackiego (w jury Marta Podgórnik i Dariusz Sośnicki). Mieszka w Tarnowskich Górach.
Polecamy: http://zeszytypoetyckie.pl/wydarzenia/1429-nagroda-im-andrzeja-krzyckiego-dla-pauli-gotszlich |