Sławomir Kuczkowski (1965-2009) |
Trudno po tych wszystkich latach
Trudno po tych wszystkich latach wyznać szczerze co widziało się naprawdę a co jest wyobraźnią
Coraz częściej tracę pewność więc kieruję się przemożnym poczuciem ważności słoja w drewnie pokrytego warstwą lśniącej farby widzianego raz dawno podczas spaceru cienistą aleją
Nie wrażenie już obraz przyoblekający się w jedną barwę i jedyny zapach trawy nasiąkniętej deszczem w śliskość wąskiej ścieżki albo tłustego błota przejmującego dreszczem mięśnie ud drgały zwierzęco
W szorstkość i włochatość wielkich liści za drucianym płotem gdzie stał wychodek miejski skąd zawsze dochodził odór kału i można było zobaczyć ziemistość wypiętych pośladków po obżarstwie niedojrzałym agrestem
I tak niechcący wkraczam w państwo wyobraźni trudno bowiem po tych wszystkich latach wyznać szczerze co widziało się naprawdę a co jest tylko wyobraźnią |