ZeszytyPoetyckie.pl
  • WYDARZENIA
  • DEBIUTY
  • KRYTYKA
  • POEZJA
  • START
Jakub Sajkowski

Petersburg

                      Dorocie

 

Obiecał Pan wieczną wiosnę,

obiecał przejście przez morze. Czerwone

 

odpryski na rękach: rozstąp się.

Wróć, opadnij. Budować tu, na bagnie -

 

to bagno będzie jak skała. Ulepił

nas na nowo, jesteśmy fundamentami

pod jego Święte Miasto. Jak tyczki

 

porozstawiani. Ku niebu

wije się wino, twardnieją pnącza

i ziemia, w bruk śliski, w węże na bruku.

 

 

Rejs Moskwa – Odessa

 

Człowiek ma swoje korzenie. Potem się otrząsa.

 

Mariutka odkurza w poczekalni: piękny

wiersz o jesieni i jeszcze jedną ikonę

na temat przystawania. Nauczę Was niektórych kolorów.

Niebieski to znaczy niebo, biały to znaczy Bóg.

 

Tak mówi starzec (mędrzec), który przysiadł

się przed chwilą. Potem wymieniają spojrzenie,

kilka dowcipów o Włodzimierzu Wysockim,

o innych, którzy nie chcą wsiadać do samolotu.

 

A przecież przyjmują, niebo nad Irkuckiem i Jakuckiem,

na drugim brzegu Leny. Jeszcze wyższy poziom,

turbulencje - muzyka kołysze, kołysze, kołysze

 

 

Czujesz

 

ten związek z wysoką kulturą, kiedy gasną

ekrany multipleksów i pojawiają się

 

naprawdę białe wiersze? Ostrzej, ostrzej, ostrzej:

wciąż można dookreślać, mówić: lód rozgranicza,

prosimy tędy. Gdzie zapisany błysk,

współrzędne promienia z dnia pierwszego lutego.

 

Lustro, potem własna para butów i matówka na powierzchni.

Z tej pozycji widać: nic nie urośnie bardziej.

 

 

Inwokacja

 

Rozbieram cię jakbym tkanka po tkance

poznawał twoje ciało podczas zajęć z anatomii.

 

A ty taka bezradna. Coś hamuje słowa,

obcas zaklinowany pomiędzy torami.

 

Przystankowa wiata - koszyk ściętego białka,

rozkłady jazdy jak śliskie sople lodu (ostatni dzienny

odjeżdża później niż pierwszy nocny).

 

Rozbieram się powoli. Nic oprócz drżenia rąk,

nic oprócz iskier spod kół na przystanku.

 

 

Wiersz o chowaniu wróbli

 

Things should be buried, she said.

They can’t be left anyhow for the people to see.

Sheila Watson, Antigone

 

Tak jak ty przecinać będziesz powietrze,

tak ty, robaczku, przemierzysz puste kości. Ale nie tutaj,

dziewczynko, na boga, ludzie mówią,

że ptaków nie wolno więzić

nawet po śmierci. Gdy będziesz, dziewczynko, dotykać

martwych rzeczy, mały szary ptak zarazi cię szaleństwem,

będzie ćwierkał obsesyjnie do ucha jak Antygonie

 

o pogrzebie brata. Aż wyrosną ci skrzydła

i nie będziesz umiała ani jeść, ani pić, a twoje ciało

i tak będzie zbyt ciężkie, twoje ręce

 

kalekie. Będziesz chciała wzlecieć,

zamiast tego podepczesz wszystkie robaczki,

które chciałyby przemierzyć puste fletnie skrzydeł.

 

 

Małe rezurekcje

                               JK

 

Niektórzy poeci zmywają naczynia jedynie po zmarłych.

Być może to depresyjne przywiązanie do brudu,

być może domaganie się pewności. W każdym razie

 

ta metoda naukowa nie jest zbyt bezpieczna.

Ciche przemykanie po peryferyjnych zaułkach, psychoanaliza

nie z dystansu, a na granicy szaleństwa, queer studies.

W końcu wszystko jest queer. Nieczyste albo nietykalne.

 

Nitka, po której chciałem iść, kończy się zbyt szybko.

Jak tamten wieczór, w którym poznałem chłopca,

takiego ładnego chłopca, miał delikatne rysy twarzy,

jak wszyscy chłopcy, którzy mnie rozumieją.

 

Ale w śladach po nim, w tym, że został tylko włos,

mały włos, nawet nie całość a końcówka, w tym

nie ma żadnej subtelności. Zniknął tak skutecznie,

że nie wiadomo właściwie, czy jest mordercą czy ofiarą.

 

 

Wiersze pochodzą z tomu Ślizgawki (Wydawnictwo „Zeszyty Poetyckie”, Biblioteka debiutów tom III)

 
Copyright 2023 | ZeszytyPoetyckie.pl | Redakcja | Mapa serwisu | Regulamin

Akceptuję

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies

Serwis wykorzystuje pliki cookies m.in. w celu poprawienia jej dostępności, personalizacji, obsługi kont użytkowników czy aby zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie. Każdy może sam decydować o tym czy dopuszcza pliki cookies, ustawiając odpowiednio swoją przeglądarkę.

Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności i Regulaminie.

Twoja prywatność jest dla nas ważna

Właściciel serwisu gromadzi i przetwarza dane o użytkownikach (w tym dane osobowe) w celu realizacji usług za pośrednictwem serwisu. Dane są przetwarzane zgodnie z prawem i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Przetwarzanie części danych może być powierzone innym partnerom.


Przetwarzanie danych

Polityka Prywatności

Zmień ustawienia ciasteczek

Bezpieczeństwo w Internecie