Projekty OFF_PRESS w marcu – promocja Antologii i filmu „Through the Grey Zone” |
Spotkanie przygotowane we współpracy z Polish DeConstruction, a w nim: • czytanie wybranych fragmentów książki • pokaz filmu „Through the Grey Zone” • rozmowa z reżyserem Lilian Tietjen i pomagającym jej w realizacji filmu Samem Taradash • utwory na gitarze grane przez Pawła Gawrońskiego
BEDROOM BAR 25 marca 2010 o 18.00. 62 Rivington Street London EC2A 3AY
Zapraszamy, wstęp wolny.
Całość spotkania poprowadzona zostanie w języku angielskim.
PRESS RELEASE
Na początku 2009 roku stworzyliśmy OFF_ - polsko-angielski internetowy magazyn literacki. Niedługo później, w ramach POLSKA!YEAR czyli polskiego roku w Wielkiej Brytanii, ogłosiliśmy konkurs literacki OFF_, obecnie zaś publikujemy zbiór wybranych w tym konkursie tekstów, każdy w polskiej i angielskiej wersji językowej. Zatytułowany przez nas „Anthologia”, zawiera poezję i prozę utalentowanych pisarzy z różnych stron świata – Anglii, Nowej Zelandii, Pakistanu, Polski i Stanów Zjednoczonych. Nasza publikacja zaistniała po raz pierwszy w październiku 2009, kiedy to wydrukowaliśmy 50 proto-egzemplarzy „Anthologii”, by wziąść ją w trasę po Polsce. Sam Taradash pochodzący ze Stanów Zjednoczonych, Lilian Tietjen z Niemiec i Marek Kaźmierski z Wielkiej Brytanii wyruszyli razem w siedmiodniową podróż po kraju, gdzie spotykali polskich autorów zbioru, organizowali spotkania literackie w kolejnych miastach i odkrywali jednocześnie nieznane im obszary polskiej kultury. Film, który powstał w czasie tej niezwykłej podróży dodany teraz został do każdego egzemplarza książki. Poza uatrakcyjnieniem tekstu, ma on ułatwić międzykulturowe porozumienie między pisarzami i czytelnikami z różnych krajów, a także pokazać, że OFF_ to projekt różnorodny w formie, posługujący się słowem, obrazem i muzyką. Tu otwiera się świat OFF_...
Press release zawiera: • Informacje o książce • Informacje o filmie • Informacje o spotkaniu promującym książkę i film 25 marca w Londynie • Fragmenty wywiadu z Markiem Kaźmierskim w Minimalbooks 2010
ISBN 97809563946 06 PAGES 176 LANGUAGE English / Polish LAUNCH March 2010
Through The Grey Zone
Gatunek dokument Długość 40 min. Format HDV, DVD Język Angielski
Wprowadzenie O książkach mówi się często, że są oknem na świat. Można dzięki nim przyjrzeć się swojej najbliższej rzeczywistości, jak również dostrzec światy zupełnie dotąd nieznane. Niestety, jak wskazują statystyki, w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii jedynie 2-3% rynku wydawniczego to tłumaczenia literatury obcojęzycznej. OFF_ Press, jako niezależne wydawnictwo w Londynie, założone przez twórców z różnych krajów, stara się dokładać swoich starań, by zmienić te proporcje. Po opublikowaniu zbioru wierszy i opowiadań - wszystkich w angielskiej i polskiej wersji językowej - postanowiliśmy odwiedzić kraj, którego język i literaturę zamierzamy przez tę i następne publikacje rozpowszechniać. Lilian Tietjen, reżyser.
Plan
W październiku 2009, Lilian Tietjen, Marek Kaźmierski i Sam Taradash zaplanowali odwiedzić w ciągu siedmiu dni siedem polskich miast rozrzuconych od Bałtyku do Tatr. Ich celem było odkrywanie kraju poprzez spotkania z pisarzami, w miejscach, w których ci żyją i tworzą. Zatrzymując się w hotelach, domach przyjaciół i wśród natury, organizując spotkania literackie w barach, klubach i księgarniach, a także spotykając się z mieszkańcami odwiedzanych okolic ( niektórzy z nich, jak się okazało, przybyli tam z Australii, Francji i Stanów Zjednoczonych) starali się, by jak najwięcej utrwaliła ich kamera. Podczas drogi obserwowali, jak odbierany jest projekt OFF_, zastanawiali się też, czym skończy się ich podróż... Aby zobaczyć, jak potoczyła się ta wyprawa obejrzyjcie film „Through the Grey Zone” dostępny na DVD dołączonym do „Anthologii”.
POZA CONRADEM, CHOPINEM I COMUNIZMEM
PIOTR SIWECKI MINIMALBOOKS: Początki OFF_PRESS... MAREK KAŹMIERSKI, redaktor OFF_PRESS: Jak wiele niezapomnianych rzeczy na świecie, OFF_ PRESS powstało ze złości. Marcin Piniak i ja poznaliśmy się pisząc (Marcin po polsku, ja po angielsku) dla „Nowego Czasu”, gazety wydawanej w Londynie, która miała wysokie intelektualne aspiracje i docierać miała do emigrantów z Polski w całym UK. To źle, że się nie udało. Marcin i ja przestaliśmy pisać dla nich, zaczęliśmy pić, narzekać, marzyć. Ale takie życie szybko nas zmęczyło i w ubiegłym roku Marcin, Kinga Pilich (studentka edytorstwa) i ja założyliśmy OFF_Magazine, dwujęzycznego literackiego e-zina. W założeniu pismo miało opowiadać tak wiele historii i w tak wielu językach (literatura, multimedia), ile tylko udałoby się nam ich znaleźć, ale tak duże przedsięwzięcie trudno było zrealizować. Dostaliśmy zgłoszenia z całego świata. Było sporo rzeczy naprawdę dobrych, ale były też kiepskie. Zdecydowaliśmy się ogłosić międzynarodowy konkurs literacki, a potem wydać antologię pisarzy i poetów przez nas wybranych, nakręcić film, który towarzyszyłby antologii i zorganizować kilka spotkań literackich, żeby spopularyzować całe przedsięwzięcie... Pod koniec 2009 roku wszystko jakoś utknęło. Dlatego w 2010 postanowiliśmy zacząć jeszcze raz, ale już pod szyldem OFF_PRESS i skupić się tym razem na tłumaczeniu na angielski najnowszej literatury polskiej - naszym celem jest publikacja porządnej książki z dołączonym do niej DVD z filmem, który nakręciliśmy w ubiegłym roku. Jeśli to się uda, wtedy dopiero zaczniemy kolejne działania, wciąż skupiając się na tłumaczeniach. W większości krajów europejskich mniej więcej 10 - 30% nowych książek to tłumaczenia z języków obcych. W UK tłumaczenia stanowią jedynie 2%, może 3%. Mam nadzieję, że koncentrując wysiłki na tłumaczeniu najciekawszych głosów najnowszej literatury polskiej tworzonej tak w Polsce, jak i za granicą, wypełnimy tę lukę... Patrząc na to, co udało nam się zrobić od początku 2010 roku mam wrażenie, że idzie nam nieźle. Codzienny zastrzyk ambitnej literatury w tym najbardziej obecnie rozpowszechnionym języku naszej planety to gwarancja zdrowia. Studiowałem lingwistykę, sztuki wizualne, psychologię, taniec, religioznawstwo, sztuki walki, aktorstwo i handel. Wokół nas jest dużo więcej języków niż nam się wydaje. Ignorowanie tego faktu jest śmiertelnym niebezpieczeństwem, czego dowodem jest stan brytyjskiego przemysłu wydawniczego, w którym zadomowili się i rządzą pięknisie z Oxbridge... wystarczy powiedzieć, że na tych dwóch uniwerkach nie uczą marketingu lub boksu, co niekorzystnie wpływa na rynek. Książki będą się sprzedawać przez kilka jeszcze dekad zanim zostaną prawie w całości zastąpione przez i-Pody. PS: Ludzie OFF_... MK: Ufam opiniom tych, którzy są lepsi w ocenianiu niż ja. Justyna Daniluk, Paweł Gawroński, Kinga Stańczuk, żeby wymienić tylko kilka osób, rekomendują mi teksty, które ja przetwarzam. PS: Plany... MK: Promocja książek wymaga wysiłku. Potrzeba też ludzi, żeby proces trwał. Chcemy wrócić do Polski w 2010 roku, przywieźć więcej książek, nakręcić kolejny film i po prostu spotkać się z przyjaciółmi z Polski, Australii, Francji i Stanów, których poznaliśmy w czasie wrześniowej podróży z Gdańska do Krakowa... Wiem, że zarówno Lilian Tietjen, jak i Sam Taradash polubili Polskę, z różnych powodów. Musimy wrócić, bo tego potrzebujemy, jako ludzie i jako ludzie z OFF_Press... Potem planujemy odwiedzić Ukrainę i USA, ale to już w związku z kolejnymi projektami. |