Beata Patrycja Klary „Zabawa w chowanego” już w sprzedaży |
Zabawa w chowanego” nie jest zbiorem ckliwych wierszyków pisanych przez Autorkę po śmierci ojca. „Zabawa w chowanego” nie jest udawaniem (ze łzami w oczach), że podmiot liryczny mocuje się z Bogiem (jeżeli jest) i oswojoną już śmiercią. „Zabawa w chowanego” nie jest nawet zbiorem typowych wierszy lub typowych nie-wierszy (także w sensie zapisu graficznego), bo trudno te szerokie frazy, te mądre treny wypełnione zwięzłą prozą poetycką, nazwać wierszem białym. „Zabawa w chowanego” nie jest naiwną grą z kulturowym stereotypem, grą w cierpienie, grą w samotność. „Zabawa w chowanego” zaskakuje, oczyszcza, zatrzymuje wzrok, uruchamia myślenie, prowokuje, zachwyca. Autorka tej książki zasługuje na naszą i waszą uwagę, a jej książka zasługuje na uważnego czytelnika. „Zabawa w chowanego” ma szansę na długie i ciekawe życie.
Krzysztof Szymoniak – poeta i krytyk literacki, wykładowca UAM
Z poezji Klary wyłania się antropologia, która jest mi bliska. Podejrzewam, że może też być bliska innym czytelnikom współczesnej poezji. Człowiek to białko i tlen pchany przez naczynia. Ten chłodny ogląd urzeka swoją trafnością i radykalizmem. Nie ma tu ideologii. Nie ma złudzeń. Jest za to konsekwentny, metafizyczny minimalizm. Podobną perspektywę można znaleźć na przykład u Jacka Dehnela (Brzytwa okamgnienia). Pod względem tematycznym projekt Klary bardziej przypomina jednak tom wierszy Lacrimosa Radosława Kobierskiego, który śmierć ojca próbował rekompensować w przestrzeni wyobraźni i snu. Klary zadaje zresztą ogólne pytanie o rolę poezji w obliczu nieuniknionego. Odczuwa rozczarowanie powinnościami, jakie na poetę narzuciła tradycja „Poeci, którzy są po to, by się / przyglądać, nie zdobywają samorodków. Piszą do siebie Kawafisem, albo budują światy, / w których złoto nie ma znaczenia”.
Marcin Orliński – poeta i krytyk literacki, doktorant w IBL PAN
Tytuł: „Zabawa w chowanego” Autor: Beata Patrycja Klary
BIBLIOTEKA WSPÓŁCZESNEJ POEZJI POLSKIEJ "Zeszytów Poetyckich" Posłowie: Marcin Orliński Stron: 68
Nakład wyczerpany
Polecamy: |