Marcin Orliński „Płynne przejścia” |
Miło nam powiadomić, że nakładem Instytutu Mikołowskiego ukazała się właśnie debiutancka książka krytycznoliteracka „Płynne przejścia” autorstwa Marcina Orlińskiego, redaktora „Zeszytów Poetyckich”. M. Orliński: „Dlaczego „Płynne przejścia”? Kiedy zaczynałem pracę nad niniejszą książką, miałem marzenie, jakie recenzenci i eseiści miewają chyba często – nazwać wszystko od nowa. Czyż nie byłoby bowiem wspaniale ogłosić istnienie jakiejś nowej szkoły albo nurtu we współczesnej poezji polskiej? Czyż sugerowana przez Ockhama wstrzemięźliwość nie jest główną przyczyną marazmu i nudy w świecie ducha? Im bardziej jednak brnąłem w podziały, tym bardziej poezja mi się wymykała. W obliczu jej bezczelnej niezawisłości doszedłem do wniosku, że lepiej dokonać upłynnienia sztywnych konstrukcji. Z części pomysłów zrezygnowałem. Inne – zaczęły stopniowo nakładać się i przenikać. W ten oto sposób porzuciłem konwencjonalną systematykę na rzecz czegoś w rodzaju klasyfikacji otwartej”.
|
Więcej…
|
Przegląd wydawniczy (cz. I) – Owczarek, Murowaniecki, Ciok, Krzyżan |
Wśród omawianych książek poetyckich przez Karolinę Bibik w ramach „Przeglądu wydawniczego” znalazły się publikacje Przemysława Owczarka („Cyklist”), Michała Murowanieckiego („Spięcie”), Konrada Cioka („Mamałyga”) i Macieja Krzyżana („Tymczasem wracam do swoich”).
|
Więcej…
|
|
Grzegorz Kwiatkowski to poeta i muzyk pochodzący z Gdańska, autor trzech tomów wierszy, członek zespołu Trupa Trupa, laureat kilku ogólnopolskich konkursów poetyckich (więcej informacji biograficznych i nie tylko na stronie ww.grzegorzkwiatkowski.com). (…) Wiersze Grzegorza Kwiatkowskiego zbudowane są z samotności, bólu, niespełnienia, braku miłości, akceptacji i jednocześnie z tęsknoty za szeroko pojętą normalnością, chociaż można też odnieść wrażenie, że ten bezimienny, czasem pierwszoosobowy bohater, wcale jednak nie pragnie owej przeciętności objawiającej się w typowym życiu i wychowaniu, bo właśnie na psychicznych skazach buduje swoją niepowtarzalną osobowość. Świat, parafrazując słowa Marcina Świetlickiego, stoi przed nim potworem, i nie wiadomo jeszcze, jaki będzie finał tej walki.
|
Więcej…
|
Istnieje większa perspektywa wykraczająca poza obszar samej kultury |
Hubert Czarnocki: Rzeczywiście istnieje większa perspektywa wykraczająca poza obszar samej kultury. Cały tom ,,Opowieść” jest zmierzaniem ku temu ,,większemu”, o które pytasz. Cieszę się, że dostrzegasz kierunek na metafizykę. Dla mnie ten azymut jest najlepszym punktem odniesienia w opisywaniu świata. (…) Czy jestem klasycystą? Bliżej mi do klasycyzmu niż do bieguna przeciwnego, ale nie jestem zwolennikiem szufladek z napisem klasycyzm, neobarok czy personizm. (…) Paul Valery powiedział kiedyś: ,,My, cywilizacje, wiemy już, że jesteśmy śmiertelne”. Od tamtej pory zdarzyła się druga wojna światowa i wiele innych tragedii. Czasy współczesne są raczej wielkim kryzysem. Regres duchowy nie jest w stanie prowadzić do postępu kulturowego.
|
Więcej…
|
|