ZeszytyPoetyckie.pl
  • WYDARZENIA
  • DEBIUTY
  • KRYTYKA
  • POEZJA
  • START
Ryszard Krynicki


* * *

nagi, obudziłem się nagle w kolejce po chleb,

nagle nagi w kościele na lekcji religii,

w czwartej klasie na lekcji o kulistej ziemi,

obudziłem się nagle na nieznanym dworcu,

 

obudziłem się nagle,

żeby błądzić?

 

iść

 

 

Akt urodzenia

 

urodzonemu w transporcie

przypadło mi miejsce śmierci

 

kult jednostki

miar

i wag

 

jednostki wojskowej

 

paraliż postępowy

postęp paraliżujący

 

codziennie słucham

ostatnich wiadomości

 

żyję

na miejscu śmierci

 

 

 

Język, to dzikie mięso

 

                                                   Panu Zbigniewowi Herbertowi

                                                   i Panu Cogito

 

Język, to dzikie mięso, które rośnie w ranie,

w otwartej ranie ust, żywiących się skłamaną prawdą,

język, to obnażone serce, nagie ostrze,

które jest bezbronne, ten knebel, który dławi

powstania słów, to zwierzę oswajane

z ludzkimi zębami, to nieludzkie, co rośnie w nas

i nas przerasta, ta czerwona flaga, którą wypluwamy

razem z krwią, to rozdwojone, co otacza, to

prawdziwe kłamstwo, które mami,

 

to dziecko, które ucząc się prawdy, prawdziwie kłamie

 

 

 

* * *

 

nie dlatego

 

że mam tylko jedno jedyne życie

że mogłoby mnie nie być

 

że utraciłem wiarę w dalekim dzieciństwie

że nie przestałem być wierny

 

że czytam ze wstydem swe niedawne wiersze

że błądzę w nich jak w zgliszczach zarosłych przez śnieg

 

że nie chciałem współkłamać

że nie chcę mówić półprawdy

 

że nicość grzebie w moich listach i papierach

że odciska na nich swoją tłustą rękę

 

że zaledwie przeczuwam czym jesteś

 

nie dlatego

uczę się

 

milczeć

 

 

Silniejsze od lęku

 

 

                          „Czym jest poezja, która nie ocala

                          narodów ani ludzi?”

                          Czesław Miłosz

 

Czym jest poezja, co ocala?

Jedynie imiona, cienie

ludzi i rzeczy?

 

Czym więcej być może, jeżeli nie trwożnym

jak bicie śmiertelnego serca,

silniejszym od lęku przed nędzą i śmiercią

głosem

 

sumienia? którego narody i ludzie,

którego nieludzkie wojny i pogromy

nie potrafią zabić ni

 

zniweczyć?

 

 

Dobroć jest bezbronna

 

Dobroć jest bezbronna

ale nie bezsilna.

 

Dobroci nie trzeba siły.

Dobroć sama jest siłą.

 

Dobroć nie musi zwyciężać:

dobroć jest

 

nieśmiertelna.

                                      (Styczeń 1982)

 

 

Weź mnie

 

Weź mnie do swojego snu.

Niech w nim zostanę.

Niechaj w nim krążę,

póki się nie rozpłynę

 

pod twoimi powiekami.

 

 

Koty

 

Koty udały się Panu Bogu –

mawia czasem Wisława Szymborska.

Niekiedy dodaje: Tylko.

Niekiedy: Najbardziej.

 

 

Wiersze pochodzą z tomu:
Ryszard Krynicki, „Wiersze wybrane”, Wydawnictwo a5, Kraków 2014

Materiał nadesłany: Fundacja im. Zbigniewa Herberta

 
Copyright 2023 | ZeszytyPoetyckie.pl | Redakcja | Mapa serwisu | Regulamin

Akceptuję

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies

Serwis wykorzystuje pliki cookies m.in. w celu poprawienia jej dostępności, personalizacji, obsługi kont użytkowników czy aby zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie. Każdy może sam decydować o tym czy dopuszcza pliki cookies, ustawiając odpowiednio swoją przeglądarkę.

Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności i Regulaminie.

Twoja prywatność jest dla nas ważna

Właściciel serwisu gromadzi i przetwarza dane o użytkownikach (w tym dane osobowe) w celu realizacji usług za pośrednictwem serwisu. Dane są przetwarzane zgodnie z prawem i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Przetwarzanie części danych może być powierzone innym partnerom.


Przetwarzanie danych

Polityka Prywatności

Zmień ustawienia ciasteczek

Bezpieczeństwo w Internecie