Rafał Gawin |
Nie przyszliśmy tu, żeby umierać za wszystkie kobiety, z którymi nie zaśniemy po długim i wyczerpującym seksie.
Gdzie musi dotrzeć język, byśmy mogli go zgubić? Jak ma na imię jego starszy brat, który wykrzywia twarze?
Miłość to jednak nie dyscyplina. Jeśli w ogóle się pojawia, spuszcza łomot niezaangażowanym. Jak honor – ma słowo, które jest bardziej wulgarne od niej samej.
Wszystkie pytania już padły. Nadszedł czas, by wykończyć odpowiedzi.
Trzymanie się tematu jest dobre dla początkujących. Odsuńmy się na niebezpieczną odległość. Po wszystkim strzały padną same.
PO TĘCZY. LUSTRA
Jestem księciem z bajki dla dorosłych. Zbieram żywe zabawki; otwieram klatki, żeby miały wybór.
Najbardziej lubię rozwiązłe zagadki, damy, które za jednym dotknięciem zamieniają się w potwory. Jeszcze ciepłe
i zdrobniałe. Serca to najsilniejszy kolor, więc buduję z nich dom, coraz bliższy, dłuższy i szczęśliwszy. Jak koniec gry,
w której najwięcej do powiedzenia miał król.
|