Małgorzata Lebda |
tafla (foto Ne Neto)
dla weroniki
i jeśli wspominam o tafli to przychodzą mi do głowy jej długie ciemne włosy gładkie pokryte piegami plecy i krzyżowanie się świateł poranka odbijanych od wszystkich
wyobrażeń i igieł asparagusa jeszcze nie potrafię pisać o jej chorobie zanikaniu roślin jeszcze odwracam wzrok szukając wyjścia z tego chłodu
ubojnia
należy zapominać te noce kiedy nad wsią wisi ciężkie powietrze nie ma litości za to jest krew i odgłosy które wywabiają nas ze snu za oknami wałęsają się psy cicho oczekująco ciężkie samochody zwożą i wywożą mięso ich światła snują się po suficie a później przychodzą nieszczęścia coś się mści żąda i nie ustępuje ranki
pełne są niepokoju uspokajają nas tylko odgłosy kobiet idących na roraty ich święte gesty i popękane dłonie
wieś
jest w tym jad i wspomnienie ran zalewanych pszczelim kitem a jeśli to – to należy wspomnieć lub wymazać z pamięci żądła ciemny miód nalewany do wyparzonych butelek po wódce i ten dziwny targ gdzie kobiety sprzedawały mleko i ser
a noce? noce dodawały nam strachu dom żył własnymi odgłosami trzaski i szmery na tym budowaliśmy sen a
cień? cień to już inna historia inny strach
Małgorzata Lebda – ur. w 1985 roku w Nowym Sączu. Wyróżniona Stypendium Twórczym Miasta Krakowa (2006) i Stypendium Grazelli (2006). Autorka arkusza poetyckiego „Otwarta na 77 stronie" (Kraków 2006) oraz debiutu „Tropy” („Zeszyty Poetyckie”, Biblioteka Debiutów, Gniezno 2009). Tłumaczona na serbski przez Biserkę Rajcić, Vesnę Milutinović, na czeski przez Lenkę Daňhelovą oraz na język słoweński przez Petera Kuhara. Mieszka w Krakowie, gdzie pracuje nad doktoratem i kolejną książką. Fotografuje.
Polecamy: Piotr Włodarczyk + Małgorzata Lebda = „NREMsen” Genowefa Jakubowska-Fijałkowska, Ryszard Krynicki i Małgosia Lebda |