ZeszytyPoetyckie.pl
  • WYDARZENIA
  • DEBIUTY
  • KRYTYKA
  • POEZJA
  • START
Marek Konecki w Łysym Pingwinie

Zapraszamy serdecznie 8 stycznia 2014 o godz. 19.00 (Łysy Pingwin, Warszawa, ul. Ząbkowska 11) na spotkanie z Markiem Koneckim i jego książką: „Kalendarium kpin. Diariusz pisany w latach 2011 – 2012” (Zeszyty Poetyckie, 2013).

Oto co Marek Konecki mówi o swoim dziele:

Życie ma w zwyczaju kpić sobie z ironistów i kpiarzy. W związku z tym zacząłem od pewnego czasu pisać diariusz, kalendarium kpin czyli zmyśleń i zamyśleń na każdy dzień roku, notując wszelkie spotykane po drodze awanturki, niewypały i przejścia. Zamiast zająć czas czymś bardziej sensownym. Po co, to dokładnie nie wiadomo. Przecież wszystko już było. Pomysł na powagę świata? Narcystyczna potrzeba zwrócenia na siebie uwagi? Może, kpina z siebie samego, przedstawiciela dość wrednego gatunku, którego nadrzędnym celem stało się samoudręczenie i na kpinę jedynie zasługuje? Jakby nie było ciekawszych sposobów na spędzenie wolnego od pracy czasu na Ziemi.

Marek Konecki o sobie:

Jego pierwszą myślą, po urodzeniu, było to, aby zająć się na poważnie chemią. Zaspokojenie potrzeby znajomości świata molekuł szło w parze z możliwością manifestacji stosunku do niego. Z biegiem lat złagodniał, zajął się satyrą. Do chemii czasem wraca, by nie wyjść z wprawy. Tak na wszelki wypadek. Apologeta realizmu naiwnego i świętego spokoju. Od dziecięcych lat rysował i pisał pod różnymi meblami, w ukryciu. W szkole na lekcjach historii, pod ławką, na uczelni, pod stołem laboratoryjnym. Potem tworzył pod wrażeniem kosmosu spraw bieżących i tych nieprzemijalnych. Wyłącznie w dzień. Kiedy kładzie się spać, zawiesza satyrę na kołku. Nie przywykł bowiem kopać leżącego. Od lat stosuje satyrę jako skuteczny lek homeopatyczny na własną melancholię. Sens uprawiania nauki i sztuki odnalazł w końcu w nieznośnie mądrych ludziach, których spotkał niezupełnie przypadkowo. Wystawiał się na ich krytykę na łamach pism mniej lub bardziej poważnych, ścianach galerii, płotach przydrożnych i przy kawiarnianych stolikach. Jego prace, przy odrobinie dobrej woli, można znaleźć w zbiorach muzealnych, prywatnych i na strychach budynków dwudziestowiecznych.

Spotkanie poprowadzi Paweł Łęczuk.

Po spotkaniu Turniej Jednego Wiersza.

Miejsce:
Łysy Pingwin, ul. Ząbkowska 11
Warszawa
 

8 stycznia 2014
godz. 19.00

 

Wstęp wolny

 
Copyright 2023 | ZeszytyPoetyckie.pl | Redakcja | Mapa serwisu | Regulamin

Akceptuję

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies

Serwis wykorzystuje pliki cookies m.in. w celu poprawienia jej dostępności, personalizacji, obsługi kont użytkowników czy aby zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie. Każdy może sam decydować o tym czy dopuszcza pliki cookies, ustawiając odpowiednio swoją przeglądarkę.

Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności i Regulaminie.

Twoja prywatność jest dla nas ważna

Właściciel serwisu gromadzi i przetwarza dane o użytkownikach (w tym dane osobowe) w celu realizacji usług za pośrednictwem serwisu. Dane są przetwarzane zgodnie z prawem i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Przetwarzanie części danych może być powierzone innym partnerom.


Przetwarzanie danych

Polityka Prywatności

Zmień ustawienia ciasteczek

Bezpieczeństwo w Internecie